Keczupem z tego przepisu zajadam się od lat. Moja mama dostała go kiedyś od koleżanki i po pierwszej próbie zagościł na stale w naszej spiżarni. Czasem łagodny, czasem bardziej pikantny - ale zawsze o niebo lepszy od tego sklepowego :-)
Keczup |
KECZUP
Na około 17-20 słoiczków 190 ml (musztardowych):
2,5 kg pomidorów
1 kg jabłek antonówek
2 duże cebule
1 musztarda sarepska (ok. 200g)
70 g soli
2 łyżeczki mielonego pieprzu czarnego
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka papryki słodkiej
100 g cukru
5 łyżeczek octu 10%
Pomidory i jabłka myjemy. Jabłka i cebulę obieramy.
Wszystko kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy około 2,5 godziny - bez przykrycia.
Dokładnie blendujemy lub przecieramy przez sito.
Dodajemy musztardę i przyprawy (pieprz, papryki, sól, cukier, ocet). Mieszamy i ponownie gotujemy około 30-60 minut (bez przykrycia do uzyskania odpowiedniej gęstości).
Gorący keczup nalewamy do słoiczków, zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Przykrywamy ręcznikiem i tak pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Keczup |
SMACZNEGO :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie posiadasz profilu na Blogger`ze, proszę zostaw przynajmniej pseudonim :-)