Strony

Polecane miejsca

28 listopada 2012

Ciasto z ricottą

Ciasta z serami są mega smaczne :-) Dziś pokażę Wam ciasto, które w sumie mi nie wyszło pod względem wizualnym, ale jak najbardziej było pyszne. Mój błąd polegał na tym, iż użyłam serka ricotta o konsystencji serka homogenizowanego i nie za cienko rozwałkowałam ciasto. Ale nawet mimo tych błędów placek znikał i nikt nie narzekał ;-)


CIASTO Z RICOTTĄ


Na ciasto - tortownica 26 cm:
    400 g mąki
    1 łyżka proszku do pieczenia
    2 jaja
    150 g cukru
    200 g masła rozpuszczonego
    szczypta soli
    skórka otarta z cytryny

Na nadzienie:
    500 g ricotty
    1 kieliszek rumu
    1 jajo
    100 g cukru
    cukier puder do posypania


Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Jajka ucieramy z cukrem, dodajemy masło i skórkę cytrynową - dodajemy do mąki i zagniatamy na gładkie ciasto. Rozwałkowujemy na dwa placki - jeden większy i jeden mniejszy. Dużym plackiem wykładamy formę. Ricottę mieszamy z cukrem, rumem i jajem - wykładamy na ciasto w formie. Na wierzchu układamy mniejszy placek i zaklejamy brzegi ciasta. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 40 minut. Podajemy posypane cukrem pudrem.


Ciasto z ricottą

Ciasto z ricottą


SMACZNEGO :-)



9 komentarzy:

  1. Hej, a to ciasto jest jak kruche, czy raczej jak ucierane? Wygląda tak pomiędzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest właśnie takie pomiędzy, trochę kruche a w smaku bardziej jak ucierane :-)

      Usuń
    2. To całkiem fajnie, bo na pewno mniej wymagające niż kruche, które poza tym trochę mi się przejadło...

      Usuń
  2. Uwielbiam ricotte... zwariowałabym dla niego : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo apetycznie :) I tak domowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasto z przepisu wyszło mi baaardzo rzadkie. Raczej wlałam je do formy, niż ją nim wyłożyłam. Teraz się piecze, zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jestem nastawiona na wzorcowy zakalec ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I gotowe, wyszło bardzo fajnie, i moja za rzadka masa na ciasto też dała radę. Samo ciasto pycha, ten serek właściwie - mogłoby go nie być. Jutro zrobię samo ciasto i powkładam malinki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że wyszło i smakuje, moje dawało się wałkować... wszystko zależy od wilgotności mąki ;-)

      Usuń

Jeśli nie posiadasz profilu na Blogger`ze, proszę zostaw przynajmniej pseudonim :-)