Weekend w pełni proponuję więc coś słodkiego. Moja propozycja nadaje się na słodki podwieczorek po niedzielnym obiedzie, ale i jako przekąska piknikowa. Muffiny drożdżowe możemy posmarować masłem, ulubioną konfiturą lub dodać do nich świeże sezonowe owoce. Każdy z tych wariantów będzie smaczny i na pewno żadna się nie zmarnuje ;-) Przepis zaczerpnęłam z Bite Delite.
MUFFINY DROŻDŻOWE
Na 12 sztuk:
250g mąki
75ml mleka
1 jajko
50g masła
2 łyżki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
30g drożdży
szczypta soli
100g rodzynek
250g mąki
75ml mleka
1 jajko
50g masła
2 łyżki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
30g drożdży
szczypta soli
100g rodzynek
Mleko podgrzewamy.W miseczce kruszymy drożdże, posypujemy
cukrem, dodajemy trochę ciepłego mleka (ale nie gorącego) i mieszamy do rozpuszczenia
się drożdży. Odstawiamy.
Do miski przesiewamy mąkę i dodajemy resztę mleka, jajko,
miękkie masło, cukier, cukier waniliowy i sól. Wszystko razem mieszamy, dodajemy
rozczyn z drożdży i wyrabiamy na gładkie ciasto.
Dodajemy rodzynki i wgniatamy je w ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 30 min.
Formujemy z ciasta kuleczki i wkładamy do formy
wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą lub wyłożonej papilotkami.
Przykrywamy i odstawiamy na 30 minut.
Pieczemy przez ok 20 min w temperaturze 170°C.
Muffiny drożdżowe |
SMACZNEGO :-)
Apetycznie wyglądają. :) Drożdżowych nigdy nie robiłam.
OdpowiedzUsuńMyk do kuchni i zaraz będą ;-)
Usuńza drożdżowymi wypiekami jakoś nie szaleję, ale za to bułeczki drożdżowe z rodzynkami uwielbiam, więc myślę, ze te muffiny na śniadanko byłyby idealne :)
OdpowiedzUsuńz masełkiem na śniadanie jak ulał
OdpowiedzUsuń