Przedstawiam ciasto, które płacze gdy go nie jemy ;) Składa się z puszystego słodkiego spodu, warstwy kwaśnych owoców i piankowej bezy. Nie wyobrażam go sobie z innymi owocami niż jagody czy porzeczki, choć robiłam też wersję z rabarbarem. Grunt aby owoce były kwaśne :) Jest naprawdę pyszne i szybko znika! Jeśli postoi dłużej beza zaleje się dużymi, bursztynowymi łzami... Nie zmuszajcie ciasta do płaczu ;)
Składniki na blachę 25 X 35
250 g masła
220 g cukru
2 jaja
3 żółtka
szczypta soli
400 g mąki
100 g mąki ziemniaczanej
1 torebka proszku do pieczenia
125 ml mleka
100g płatków migdałowych
---
1 kg owoców sezonowych (950 g masy właściwej) - użyłam jagody, agrest, porzeczki
3 białka
90 g cukru pudru
Masło wyjmujemy wcześniej z lodówki, gdy będzie miękkie ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy 2 całe jajka, 3 żółtka i sól - ucieramy na gładką masę.
Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy
przez sito. Dodajemy, na zmianę z mlekiem, do maślano-jajecznej masy i
dokładnie mieszamy. Płatki migdałowe siekamy i dodajemy do ciasta -
mieszamy. Ciasto wykładamy na blachę wyściełaną papierem do pieczenia.
Opłukane i oczyszczone owoce rozkładamy równomierną warstwą na wierzchu ciasta - wstawiamy do piekarnika i pieczemy 30 minut w temperaturze 200°C, następnie przykrywamy wierzch folią aluminiową i pieczemy
jeszcze 15-20 minut.
Upieczony placek wyjmujemy z piekarnika (pamiętajcie o rękawicach) - obniżamy
temperaturę do 150°C. Z białek i cukru ubijamy sztywną pianę -
rozprowadzamy ją na wierzchu upieczonego placka. Pieczemy kolejne 10-15
minut w temperaturze 150°C aż beza zrobi się złota.
Jeśli chodzi o kropelki na bezie to robią się same, i nie trzeba specjalnie czarować. Im dłużej ciasto stoi tym są większe. Zaraz po wyjęciu z piekarnika ich nie ma - pojawiają się gdy ciasto stygnie. ;)
Placek owocowy z kopułką bezową |
Przepis zaczerpnięty z książki
SMACZNEGO :-)
Och, na pewno nie pozwoliłabym temu ciastu płakać. ;) Wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne letnie smaki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z bezą.
Oj takie pyszne ciacho pod pierzynką... to musi być niebo w gębie:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
ale ładna ta beza!
OdpowiedzUsuńLetnie, pyszne ciasto
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o takim efekcie bezowym, muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuń