Ja bardzo lubię zimę, BARDZO! Puchaty śnieżek, mrozik szczypiący w policzki, jazdę na łyżwach itd, itp. Ale jedno czego mam serdecznie dosyć w obecnym sezonie zimowym to noszenia ciężkich buciorów. Dlatego też wczorajsza aura popsuła mi humor, a dziś skutecznie poprawiałam go zakupami i... jagodziankami :-) Kiedyś już jagodzianki prezentowałam, dzisiejsze jednak wykonałam wg innej receptury. Wyszły równie pyszne, a ciasto było fajnie puchate :-D Cały czas mam jednak problem z ich zawinięciem, tak aby się nie rozkleiły i nie puściły soku. Jeśli ktoś z Was zna na to sposób to chętnie przyjmę poradę ;-)
Jagodzianki II |
JAGODZIANKI II
700 g mąki pszennej
70 g drożdży
2jaja
1 żółtko
1 czubatych łyżek brązowego cukru
100 g masła
1 szklanka mleka
szczypta soli
brązowy cukier do posypania
ok 400 g jagód
ok 100 g malin
(ja użyłam owoce mrożone)
Drożdże kruszymy, mieszamy z łyżką mąki, łyżką cukru a następnie rozprowadzamy w 3/4 szklanki ciepłego mleka (ale nie gorącego). Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Mąkę mieszamy ze szczyptą soli, resztą cukru i roztopionym (przestudzonym) masłem. Wbijamy 1 całe jajko i żółtko i dodajemy rozczyn drożdżowy. Mieszamy składniki i zagniatamy ciasto. Powinno być elastyczne ale dosyć zwarte i odchodzić od ręki. Jeśli będzie za twarde dodajemy (cały czas wyrabiając) po trochu resztę mleka. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aby podwoiło swą objętość.
Gdy ciasto wyrośnie kształtujemy z niego wałek i odcinamy plastry. Każdy z plastrów rozpłaszczamy dłoniom i wykładamy łyżeczką owoców. Jeśli używasz owoce mrożone należy je wcześniej rozmrozić. Zaklejamy brzegi ciasta i kształtujemy niedużą bułeczkę. Tak przygotowany bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawiamy na chwilę aby wyrosły.
Przed włożeniem do pieca bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy cukrem. Pieczemy w temperaturze 180 stopni to zarumienienia - około 15 minut.
Jeśli lubisz bułeczki bardzo słodkie użyj większej ilości cukru - i przede wszystkim posłódź owoce ;-)
Jagodzianki II |
Jagodzianki II - wersja z marmoladą różaną |
Jagodzianki II |
SMACZNEGO :-)
bardzo lubię jagody:) pycha:)
OdpowiedzUsuń