Dziś nadrabiam trochę zaległości i prezentuje ciasto pochłonięte w Święta Wielkanocne - Keks. Keks pasuje w zasadzie na każdą okazję: święta, wizyta rodziny, ploty z koleżanką, piknik z przyjaciółmi. Ciasto ma tylu samych zwolenników, co przeciwników - ja kiedyś go nie znosiłam, a dziś chętnie pogryzam ;-)
KEKS
300 g mąki pszennej
150 g masła
200 g cukru
4 jaja
1 łyżka proszku do pieczenia
40 g bakalii
1 kieliszek rumu
Rodzynki namaczamy w rumie, a pozostałe bakalie drobno kroimy i oprószamy mąką. Z białek ubijamy sztywną pianę.
Masło ucieramy z żółtkami i cukrem, dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Po uzyskaniu jednolitej konsystencji dorzucamy bakalie - mieszamy. Na koniec dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy przy pomocy łyżki.
Ciasto wykładamy do formy wyściełanej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 60 -70 minut.
Keks |
SMACZNEGO :-)
Lubię to ciasto! Idealne do kubka herbaty :)
OdpowiedzUsuńmoja Babcia uwielbia keksy.
OdpowiedzUsuńWstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180?
OdpowiedzUsuńTak :-)
Usuń