11 sierpnia 2012

Nie samą wędliną człowiek żyje

Czasem przychodzi taki dzień, gdy mam dość wędlin, serów i innych rzeczy kupowanych i kładzionych prosto na chleb. Wtedy właśnie robię taką pastę bo świetnie się nadaje na śniadanie czy kolację. Jest prosta w wykonaniu, smaczna i zdrowa - więc czego chcieć więcej? :)

PASTA Z MAKRELI

600g makreli wędzonej
4 jaja na twardo
pęczek drobnego szczypiorku

Makrelę pozbawiamy skóry i wszystkich ości. Jest z tym trochę zabawy, ale niestety nie da się tego obejść - chyba że ją zmiksujemy ;)  Jaja obieramy, szczypiorek myjemy i osuszamy - drobno siekamy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.


Pasta z makreli


SMACZNEGO :-)


3 komentarze:

  1. Wieki nie jadłam pasty z makreli, choć w dzieciństwie była to jedyna pasta, jaką mogłam przełknąć... Hmm, dzięki Tobie mam ochotę ją zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma na co czekać, do sklepu po makrelkę i wcinamy pyszną pastę :)

      Usuń
  2. Ukochana, ulubiona. Mama zawsze robiła z myślą o mnie!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie posiadasz profilu na Blogger`ze, proszę zostaw przynajmniej pseudonim :-)

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...