Święta to ciężki czas dla naszych żołądków i ciał. Od stołu ciężko się ruszyć, a jak już to zrobimy trafiamy przeważnie do następnego domu z zastawionym stołem. Makowczyki, krokieciki, pierożki, barszczyk, karpik ... Palec w górę komu udałe się nie przytyć? ;-)
Ja zrobiłam lekkie odpoczynki i na śniadanie serwowałam sobie smoothie, a potem leciałam w las biegać:-)
Smoothie z bananem i burakiem
Na 1 porcje:
3/4 szklanki wody mineralnej
1 dojrzały banan
1/2 buraka czerwonego
2 łodygi selera naciowego
Warzywa myjemy, osuszamy, siekamy na nieduże kawałki. Banana obieramy. Do blendera wlewamy wodę, dodajemy połamanego banana i część buraka z selerem. Blendujemy. Dodajemy pozostałą część warzyw. Blendujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Smoothie z bananem i burakiem |
Smoothie z bananem i kalarepką
Na 2 porcje:
165 ml mleka kokosowego
1 dojrzały banan
1 średnia kalarepka
1 czubata łyżka zarodków pszennych
Kalarepkę myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki. Banana obieramy. Do blendera wlewamy mleko kokosowe, dodajemy połamanego banana i część kalarepki. Blendujemy. Dorzucamy zarodki pszenne i pozostałą część kalarepki. Blendujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Smoothie z bananem i kalarepką |
SMACZNEGO :-)
A tak wyglądało Świąteczne i poświąteczne bieganie ;-)
Peggi w lesie |
Peggi w lesie |
Peggi w lesie |
Z burakiem to bym się nie odważyła :)
OdpowiedzUsuńNie ma sie czego obawiac, wychodzi smaczna mieszanka ;-)
Usuń