Oto jedna z moich ulubionych zup. Nigdy nie mam jej dość, mimo iż jest naprawdę sycąca i zawsze najadam się nią jak bączek. Oczywiście stanowi wtedy pełen obiad ;-) Nie będę nic więcej o niej pisała - po prostu musicie sami spróbować :-)
BARSZCZ Z FASOLĄ I KIEŁBASĄ
150 g drobnej fasoli Jaś
5 buraczków
2-3 ziemniaki
1 litr rosołu
200 g dowolnej kiełbasy
2 łyżki oleju
sok z cytryny (ew. kwasek cytrynowy)
1 ząbek czosnku lub czosnek granulowany
1-4 łyżki gęstej śmietany
sól
pieprz
Fasolę płuczemy i namaczamy na noc.
Rano fasolę zalewamy świeżą wodą i gotujemy do miękkości.
Buraki
obieramy, myjemy i kroimy w cienkie paseczki - zalewamy rosołem i
gotujemy 15 minut.
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę. Dodajemy do buraków i
gotujemy do miękkości warzyw. Następnie dodajemy fasolę - razem z wodą w
której się gotowała.
Kiełbasę kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na
rozgrzanym oleju i dodajemy do zupy.
Wszystko razem zagotowujemy i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, sokiem
z cytryny i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Śmietanę dodajemy albo do całej zupy, albo do każdej porcji oddzielnie -
zależnie od naszych upodobań.
Barszcz z fasolą i kiełbasą |
Barszcz z fasolą i kiełbasą |
SMACZNEGO :-)
Pychotka -chętnie zjadłabym talerz takiej zupy :-)
OdpowiedzUsuńOjej jaka oryginalna zupa! Mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bogna
Uwielbiam zupy, przede wszystkim za to, że mają wiele różnych poziomów smaku. ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam w akcji! :)