30 września 2012

Drożdżowe z Borysowszczyzny

Ten przepis dostałam w czasie odwiedzin cioci - jej sąsiadka przyniosła takie ciasto na wspólny obiad. wszyscy goście się zachwycili, a ja od razu poprosiłam o karteczkę, coś do pisania i notowałam. A po powrocie do domu od razu zaczęłam piec :-) Znikało w oka mgnieniu więc piekłam właściwie jedno za drugim ze trzy razy. Jeśli i Wy spróbujecie, na pewno nie będziecie żałować!


DROŻDŻOWE Z BORYSOWSZCZYZNY


2 szklanki cukru
2 szklanki mleka
1 szklanka oleju
6 jaj
10 dag drożdży

1 cukier waniliowy
1 kg mąki

ok 20 śliwek


Do dużego garnka wsypujemy cukier, zalewamy mlekiem, olejem i wbijamy jajka - nie mieszamy. Dodajemy drobno pokruszone drożdże, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy tak na całą noc. Można to zrobić w ciągu dnia, ale czas leżakowania to minimum 12h).
Rano garnek odkrywamy i dosypujemy cukier waniliowy oraz przesianą mąkę. Zagniatamy ciasto, aż będzie odchodzić od ręki - około 40 minut. Ponownie przykrywamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (około 30 minut).
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, przekładamy je do blachy wyłożonej papierem. Umyte i osuszone śliwki pozbawiamy pestek, a połówki skórką do dołu układamy na cieście lekko dociskając. Ciasto można posmarować rozbełtanym jajkiem aby ładnie się błyszczało. Pieczemy w temperaturze 180°C przez około 50 minut.

Drożdżowe z Borysowszczyzny


Jeśli planujesz do ciasta dodać owoce użyj blachy większej niż  25 X 35, albo rozłóż je na dwie blaszki bo pieczenie w jednej może skończyć się tak:

Drożdżowe z Borysowszczyzny

Drożdżowe z Borysowszczyzny

 Nie zmienia to jednak faktu, że ciasto nawet jeśli ucieknie z blaszki, jest pyszne! :-)


Jeśli nie chcesz używać owoców, możesz po prostu ozdobić ciasto kruszonką lub polać lukrem.


SMACZNEGO :-)







29 września 2012

Kalafior w słoikach

Ufff! Pierwszy dzień szkoły za mną - dziwnie tak po latach wrócić do tych małych sal. Mam nadzieję, że kolejne dni nie będą gorsze od tego pierwszego. W związku z tym wydarzeniem, dziś mały i krótki przepis, ale i tak fajny. Na jutro postaram się przygotować coś bardziej skomplikowanego ;-)


 KALAFIOR W SŁOIKACH


   2 kg kalafiora

Na zalewę:
    4 szklanki wody
    40 g soli
    20-30 g cukru
    ok 20 g kwasku cytrynowego (do smaku)


Na początku przygotowujemy słoiki - dokładnie myjemy i osuszamy wraz z nakrętkami. Kalafiora myjemy, dzielimy na małe części i przygotowanego układamy ścisło w słoikach.
W celu przygotowania zalewy zagotowujemy 4 szklanki wody wymieszanej z solą, cukrem i kwaskiem cytrynowym.
Zalewę wlewamy do słoików z kalafiorem i dokładnie zakręcamy. Słoiki pasteryzujemy w kąpieli wodnej przez około 30 minut.

 SMACZNEGO :-)


Domowy Wyrób



28 września 2012

Markizy kokosowo - kawowe

Kolejny przepis wykonany na konkurs. Nie wiem jak sobie poradzi, ale po raz kolejny się przekonałam, że w konkursach udział brać warto. I nie chodzi tu o nagrody tylko o te dobroci, które powstają w kuchni. Markizy napawały mnie obawą, bo ciastka wydawały się bardzo kruche, a krem nigdy nie wiadomo jaki wyjdzie (przynajmniej jak się go robi pierwszy raz). Mimo obaw już przy łączeniu pierwszych składników byłam dobrej myśli, i nie pomyliłam się :-) A co ważne, wykonanie wcale nie jest takie skomplikowane, jakby się wydawało. Z tych proporcji wyszło mi 6 dużych markiz o średnicy szklanki. Proponuję robić jednak mniejsze ;-)


MARKIZY KOKOSOWO - KAWOWE


Na ciasto:
   100 g mąki
   87 g margaryny
   50 g cukru
   1/2 budyniu waniliowego lub śmietankowego bez cukru
   1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
   30 g wiórków kokosowych

Na krem:
   67 g masła
   1/2 szklanki cukru pudru
   2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
   1/4 szklanki mleka w proszku
   1 łyżeczka nalewki kawowej

Polewa:
   6 kostek czekolady gorzkiej
   1/2 łyżki margaryny

orzechy włoskie do posypania

Zaczynamy od ciasta - masło ucieramy z cukrem, po czym dodajemy przesianą mąkę, budyń i proszek do pieczenia. Wszystko razem mieszamy, na końcu dodajemy wiórki kokosowe i jeszcze chwilę miksujemy. Powstałą kruszonkę zagniatamy dłonią, aż ciasto połączy się w jednolitą masę - zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażarki. W tym czasie zaczynamy rozgrzewać piekarnik do 200°C. Lekko stwardniałe ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy na grubość około 0,5 cm i wykrawamy krążki. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem i pieczemy przez mniej więcej 15 minut, gdy się zarumienią wyjmujemy i studzimy (nie przekładamy na kratkę bo się połamią).
Teraz bierzemy się za krem - masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy kawę rozpuszczalną i miksujemy do połączenia się składników. Przesiewamy mleko w proszku i razem miksujemy, na koniec dodajemy nalewkę kawową. Krem nakładamy na połowę ostygniętych ciasteczek - drugą połową przykrywamy.
W małym garnuszku rozpuszczamy margarynę przeznaczoną na polewę, dorzucamy kawałki czekolady - lekko podgrzewamy ciągle mieszając, aż składniki się połączą. Gdy polewa lekko ostygnie wykładamy ją na wierzch każdej markizy i posypujemy utłuczonymi w moździerzu orzechami.

Markizy kokosowo - kawowe

Markizy kokosowo - kawowe



SMACZNEGO :-)



Sprawdzone menu na imprezy!



27 września 2012

Pizza

Pizze lubi każdy, i chyba każdy niezależnie od swoich umiejętności kulinarnych próbował ją zrobić. Moje pierwsze doświadczenia z pizzą to kupny spód i kiełbasa z serem żółtym. Potem danie to poszerzałam o przyprawy, warzywa, różne gatunki serów. Dzisiaj to jak pizza wygląda i smakuje zależy głównie od tego co akurat posiadam w lodówce. Oto jedna z takich resztkowych wersji ;-)


PIZZA


Ciasto:
ok 2 szklanki mąki krupczatki
1/2 opakowania suszonych drożdży 7g
1/5 szklanki oliwy z oliwek
1 jajo
ok 1/2 szklanki ciepłej wody
1/4 łyżeczki soli

Na obłożenie:
1 mała puszka kukurydzy
1 jajo na twardo
1 czerwona cebula
1 pomidor
2 kawałki marynowanej papryki
100 - 150g wędliny
4 plastry żółtego sera typu salami
125g mozzarelli

ulubione przyprawy



Mąkę mieszamy z drożdżami, solą, jajkiem, oliwą i wodą. Zagniatamy elastyczne ale zwarte ciasto.
Kukurydzę odsączamy, cebulę obieramy i kroimy w piórka, pomidora myjemy i kroimy w plastry, paprykę kroimy na drobne kawałki. Wędlinę, jajko na twardo oraz mozzarelle kroimy w plasterki.
Ciasto rozwałkowujemy i układamy na blasze, posypujemy przyprawami i rozkładamy wszystkie składniki. Sery układamy na wierzchu i ponownie posypujemy przyprawami.
Pieczemy w temperaturze 200°C przez 20 - 30 minut.

Pizza

SMACZNEGO :-)


26 września 2012

Surówka z kapusty włoskiej

Dziś skromnie - tylko surówka. Nie oznacza to jednak, że jest mniej smacznie. Warzywa w surówce znakomicie się uzupełniają, a są przy tym przyjemnie chrupkie. Chętnie ją zjecie do wszelkich dań mięsnych i rybnych - przynajmniej ja tak robię ;-)


SURÓWKA Z KAPUSTY WŁOSKIEJ


1/2 główki kapusty włoskiej 
1 por 
2 średnie marchewki 
3 ogórki konserwowe 
natka pietruszki 
olej 
sok z cytryny lub ocet winny 
cukier 
sól 
pieprz

Kapustę oczyszczamy a następnie drobno szatkujemy, lekko solimy i odstawiamy na kilka minut - następnie odciskamy sok.
Por oczyszczamy i cienko kroimy, marchewkę obieramy, myjemy i wraz z ogórkami ścieramy na tarce o grubych oczkach. Wszystkie warzywa mieszamy.
Robimy sos: 3 łyżki oleju, 1 łyżka octu winnego lub soku z cytryny, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem - mieszamy. Ja przeważnie dorabiam jeszcze trochę, ale to zależy czy lubi się dużo sosu czy nie ;-)
Polewamy warzywa i mieszamy, na koniec dodajemy natkę pietruszki.

Surówka z kapusty włoskiej

Surówka z kapusty włoskiej



SMACZNEGO :-)



25 września 2012

Kapuśniak

Zauważyłam, że na blogach przeważają przepisy na wypieki oraz dania. Zupy są raczej w mniejszości, ale każdy z nas ma swoje ulubione. Jedną z moich ulubionych zup jest kapuśniak, który dziś Wam przedstawiam :-)


KAPUŚNIAK


700 g kapusty kiszonej 
6 grzybów suszonych 
1 szklanka bulionu 
4 listki laurowe 
500 g kiełbasy podwawelskiej 
1 włoszczyzna 
5 średnich ziemniaków 
pieprz 
majeranek 
sól 
uniwersalne ziarenka smaku 
50 g masła 
2 łyżki mąki



Kapustę kiszoną zalewamy wodą - ok 2,5 litra. Grzyby oczyszczamy i parzymy, dodajemy do kapusty wraz z bulionem i listkami laurowymi. Gotujemy na małym ogniu przez około 60 minut.
Kiełbasę drobno kroimy i dodajemy do zupy. Włoszczyznę myjemy i obieramy - marchew, pietruszkę i seler ścieramy na tarce warzywnej, a pora cienko kroimy. Rozdrobnione warzywa dodajemy do zupy - jeśli jest za gęsta dolewamy wodę. Ziemniaki obieramy, myjemy, kroimy w drobną kostkę - dodajemy do zupy. Doprawiamy przyprawami i gotujemy jeszcze około 15 minut.
Z masła i mąki robimy zasmażkę, rozcieńczamy ją niewielką ilością wody - rozprowadzamy grudki i zaprawiamy zupę. Dodajemy ziarenka smaku i jeszcze chwilę gotujemy.

Kapuśniak

  
SMACZNEGO :-)


 



24 września 2012

Pierogi po litewsku

Postanowiłam ostatnio troszkę poeksperymentować z farszem do pierogów, i znalazłam taką oto alternatywę. Składniki proste, ale jednak rzadko ze sobą łączone, okazały się strzałem w dziesiątkę. Pierogi wyszły pyszne, farsz nie był suchy a kapusta jednocześnie dodawała mu chrupkości. I powiem szczerze - smakowały mi bardziej niż ruskie, którymi do tej pory się zajadałam.


PIEROGI PO LITEWSKU



CIASTO NA PIEROGI:
    700 g mąki
    1 jajko
    2 łyżki oliwy
    1 szklanka wody
    szczypta soli
  
FARSZ:
    1/2 główki białej kapusty
    3 cebule
    4 jaja na twardo
    200 g twarogu
    sól
    pieprz
    papryka
    olej do smażenia


Kapustę oczyszczamy, drobno kroimy a następnie zalewamy posoloną wrzącą wodą. Pozostawiamy na kilka minut, po czym odcedzamy i pozostawimy na sitku do odsączenia. Ser oraz jaja mielimy w maszynce. Cebulę obieramy, drobno siekamy i podduszamy na oleju. Składniki farszu dokładnie mieszamy i doprawiamy przyprawami.
Mąkę przesiewamy, robimy wgłębienie i wlewamy rozbite jajko.Dodajemy oliwę oraz stopniowo ciepłą wodę - zagniatamy na elastyczne ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kilka minut. Następnie ciasto rozwałkowujemy na cienki placek i wycinamy szklanką krążki na pierogi.
Małą łyżeczką nakładamy farsz i zaklejamy dokładnie brzegi. Wkładamy do wrzącej osolonej wody i gotujemy około 2 - 3 minut. Możemy podawać po ugotowaniu polane rozpuszczonym masłem, lub po prostu podsmażyć na złoto na patelni :-) 


Pierogi po litewsku


Pierogi po litewsku



SMACZNEGO :-)







23 września 2012

Ciasteczka od Margarytki

Pieczenie to jedno z moich ulubionych zajęć. Uwielbiam wyszukiwać nowe przepisy na ciasta i ciasteczka i potem patrzeć jak się rumienią w piecu. Dzisiejsza propozycja, to ciasteczka wykonane na konkurs u Margarytki. Konkursu nie wygrałam, ale ciasteczka wykonane z jej przepisu okazały się strzałem w dziesiątkę - przynajmniej dla mojego podniebienia ;-) Może i Wam się spodobają :-)


CIASTECZKA OD MARGARYTKI


18 dag mąki
16 dag zimnego masła
1 jajo
14 dag cukru pudru
2 łyżki schłodzonej śmietany 30%
ulubiona marmolada
szczypta soli


Mąkę przesiewamy, masło siekamy. Dodajemy żółtko, śmietanę oraz sól i zagniatamy na jednolite ciasto.Zawijamy je w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum 30 minut.
Białko wraz z cukrem pudrem ubijamy na puszystą masę.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na cienki placek,a następnie wykrawamy ulubione kształty ciastek. Wykrojone ciasteczka przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Każde ciasteczko smarujemy cienko marmoladą, a następnie za pomocą szprycy nakładamy masę z białka i cukru pudru.
Pieczemy około 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C .


Ciasteczka od Margarytki


 SMACZNEGO :-)

22 września 2012

Rożki z cukrem

Weekend właśnie się zaczął więc przydało by się i coś słodkiego. Przedstawiam rożki - moje pierwsze, samodzielnie robione z myślą o tacie, który nie może przesadzać ze słodkościami. Ciasto jest pyszne i świetnie nadaje się do dowolnego eksperymentu z nadzieniem ;-)


ROŻKI Z CUKREM


500 g mąki krupczatki
30 g drożdży
4 łyżki cukru
150 ml letniego mleka
3 jaja
200 g miękkiego masła

2 żółtka do posmarowania
cukier kryształ do posypania


Rożki z cukrem

Mąkę wsypać do miski, w środku zrobić zagłębienie. Drożdże rozmieszać z 1 łyżką cukru w letnim mleku, wlać do zagłębienia, posypać niewielką ilością mąki. Jajka, 100 g masła i pozostałe 3 łyżki cukru rozprowadzić w mące. Zaczynając od środka, wyrobić sprężyste ciasto - przykryć i odstawić na około 30 minut.

Rożki z cukrem

Ciasto jeszcze raz zagnieść i rozwałkować na stolnicy posypanej mąką. Resztę masła rozpuścić - posmarować nim placek i posypać cukrem kryształem. Następnie z ciasta wyciąć kwadraty ( jak widać ja nie byłam taka dokładna ) o boku 20 cm.

Rożki z cukrem

Kwadraty zawinąć i uformować małe rożki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem. Posmarować rozkłóconym żółtkiem i posypać cukrem.

Rożki z cukrem

 Piec 25 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni.

Rożki z cukrem


Ten pyszny przepis pochodzi z książki:




SMACZNEGO :-)




21 września 2012

Szybkie danie z makaronu

Ten wpis to kontynuacja do sosu do spaghetti. Trochę niecierpliwie czekałam, aby sprawdzić jak smakuje, więc szybko przygotowałam taki niewyszukany makaron - z parówkami i kiełbasą. Uwierzcie mi - to nie to samo co spaghetti z parówkami w keczupie (tym daniem brat karmił mnie kiedyś przez prawie dwa tygodnie fuuu). Sos jest pyszny i aromatyczny, co sprawia, że te proste składniki łączą się w smakowitą całość :-)


SZYBKIE DANIE Z MAKARONU


1 słoik sosu do spaghetti - ok 300 ml
1 parówka
100 gram kiełbasy
200 g penne pełnoziarnistego
kilka listków bazylii
pieprz
sól morska
szczypta cukru
ostra papryka

Parówkę i kiełbasę drobno kroimy i podsmażamy w rondelku.
Słoik z sosem otwieramy, wyjmujemy i wyrzucamy listek laurowy, pozostałe składniki miksujemy, a następnie dodajemy do podsmażonej wędliny. Mieszając podgrzewamy i doprawiamy do smaku.
W tym czasie gotujemy makaron według wskazań z opakowania.
Na odcedzony makaron wykładamy sos z wędliną.

Szybkie danie z makaronu

Szybkie danie z makaronu

Szybkie danie z makaronu

Szybkie danie z makaronu


Szybkie danie z makaronu


SMACZNEGO :-)





Sos do spaghetti

... i nie tylko ;-) Oto prosty sposób, aby zawsze mieć pod ręką pyszny pomidorowy sos - niezależnie od tego co chcemy z nim zrobić. Nadaje się do makaronów, pizzy, a i mięsa na pewno będą z nim smaczne, a wersja smakowa zależy tylko od tego, jakich przypraw dodamy :-)


SOS DO SPAGHETTI

z 2,5 kg pomidorów wychodzi około 5 słoików 700 ml

dowolna ilość pomidorów (używałam nieduże, podłużne z małą ilością pestek)
na każdy słoik:
 - 1 listek laurowy
 - 2-3 ząbki czosnku
 - płaska łyżeczka tymianku
 - szczypta soli

Pomidory myjemy, kroimy na połówki i układamy ciasno w słoikach. Wstawiamy do garnka (na dnie układamy ściereczkę) i zalewamy wodą do około połowy wysokości słoików - gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem przez 2 godziny ( w tym czasie pomidory ładnie zmiękną).
Do każdego słoika nakładamy przyprawy, zakręcamy i pasteryzujemy jeszcze przez 15 minut. Wyjmujemy z garnka, stawiamy nakrętką do dołu i studzimy.
Pomidorki takie przed użyciem wystarczy zmiksować - oczywiście wcześniej pozbywamy się listka laurowego ;-)


Sos do spaghetti

Sos do spaghetti

Sos do spaghetti

Ten pyszny przepis pochodzi z książki:




SMACZNEGO :-)


Domowy Wyrób





20 września 2012

Barszcz z fasolą i kiełbasą

Oto jedna z moich ulubionych zup. Nigdy nie mam jej dość, mimo iż jest naprawdę sycąca i zawsze najadam się nią jak bączek. Oczywiście stanowi wtedy pełen obiad ;-) Nie będę nic więcej o niej pisała - po prostu musicie sami spróbować :-)


BARSZCZ Z FASOLĄ I KIEŁBASĄ



150 g drobnej fasoli Jaś 
5 buraczków 
2-3 ziemniaki 
1 litr rosołu 
200 g dowolnej kiełbasy 
2 łyżki oleju 
sok z cytryny (ew. kwasek cytrynowy) 
1 ząbek czosnku lub czosnek granulowany 
1-4 łyżki gęstej śmietany 
sól 
pieprz


Fasolę płuczemy i namaczamy na noc.
Rano fasolę zalewamy świeżą wodą i gotujemy do miękkości.
Buraki obieramy, myjemy i kroimy w cienkie paseczki - zalewamy rosołem i gotujemy 15 minut. Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę. Dodajemy do buraków i gotujemy do miękkości warzyw. Następnie dodajemy fasolę - razem z wodą w której się gotowała.
Kiełbasę kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na rozgrzanym oleju i dodajemy do zupy. Wszystko razem zagotowujemy i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, sokiem z cytryny i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Śmietanę dodajemy albo do całej zupy, albo do każdej porcji oddzielnie - zależnie od naszych upodobań. 


Barszcz z fasolą i kiełbasą


Barszcz z fasolą i kiełbasą


SMACZNEGO :-)






19 września 2012

Kurczak w śliwkach

Oto kolejny przepis wykonany z myślą o konkursie, a nawet dwóch. Pierwszy już rozwiązany i z nagrody nici, ale już samo uczestnictwo było fajną zabawą. No i zjadłam coś nowego, czego w innych okolicznościach pewnie nawet nie próbowałabym wykonać. W konsekwencji po raz kolejny przekonałam się iż mięso i owoce potrafią wspaniale współgrać :-)


KURCZAK W ŚLIWKACH



Na 4 porcje

500 g piersi z kurczaka
1 plaster tłustego boczku
2 cebule
1 ząbek czosnku
200 g śliwek węgierek bez pestek
2 łyżki powideł ze śliwki
1/2 szklanki wytrawnego czerwonego wina
szklanka rosołu
cukier do smaku


Mięso oczyszczamy i kroimy na małe kawałki. Cebulę i czosnek obieramy, cebulę kroimy w piórka a czosnek drobno siekamy.
Z boczku wytapiamy tłuszcz, dodajemy pierś z kurczaka, cebulę i czosnek - podsmażamy razem około 5 minut.
Dodajemy śliwki, powidła, wino oraz rosół, mieszamy i gotujemy na małym ogniu aż mięso zmięknie - około 20 minut.
Jeśli sos będzie za rzadki zaprawiamy 1 łyżką mąki rozprowadzoną w niewielkiej ilości zimnej wody. Ewentualnie doprawiamy do smaku cukrem.

Kurczak w śliwkach


 Przepis zaczerpnięty z pisma "PORADNIK DOMOWY".


SMACZNEGO :-)


Po prostu kotlet do obiadu


18 września 2012

Muffinki z zieloną herbatą

Przedstawiam kolejne muffinki, tym razem w odsłonie herbaciano-cytrynowej. Są smaczne, aromatyczne, orzeźwiające i nie za słodkie. I raczej są bułeczkami niż słodkimi ciastkami, dlatego świetnie nadają się jako prowiant na wycieczki, bądź na pikniki. Używa się do nich zielonej herbaty, więc tylko od nas zależy jaki aromat im nadamy. Ja robiłam kiedyś ze zwykłą niearomatyzowaną herbatą i były dobre, ale te z herbatą zieloną podwójną cytrynówką ( z cytryną i trawą cytrynową) od Black-Tea są wprost rewelacyjne :-) Dodam jeszcze tylko, że przepis znalazłam kiedyś w ulotkach z Biedronki ;-)

Muffinki z zieloną herbatą

MUFFINKI Z ZIELONĄ HERBATĄ


Na 12 sztuk:

500 g mąki
2 łyżki cukru
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajo
250 ml mleka
125 ml oleju
skórka otarta z 1 cytryny
sok z 1 cytryny
1 torebka zielonej herbaty (u mnie 1 łyżeczka sypanej zielonej herbaty podwójnej cytrynówki)


W gorącym mleku zaparzamy herbatę a następnie studzimy. Wystudzone i odcedzone mleko mieszamy z olejem, jajkiem, sokiem i skórką z cytryny. Mąkę mieszamy razem z solą, cukrem i proszkiem do pieczenia. Do mokrych składników dodajemy stopniowo składniki suche. Po dokładnym wymieszaniu masę nakładamy do blachy wyłożonej papilotkami lub posmarowanej olejem i pieczemy w temperaturze 200°C do zrumienienia - około 20 minut.


Muffinki z zieloną herbatą



Muffinki z zieloną herbatą
  
SMACZNEGO :-)




17 września 2012

Kawowe koszyczki z kremem kokosowo-rumowym

Dzisiejsza propozycja to moja fantazja na temat kawy, kokosu i orzechów wykonana na konkurs kulinarny u jednej z blogerek. Konkurs jeszcze nie jest rozstrzygnięty więc nie wiem czy coś zdziałałam, w każdym bądź razie ciastko było świetne. Jeśli pokusicie się o jego wykonanie, na pewno nie będziecie żałować ;-)


KAWOWE KOSZYCZKI Z KREMEM KOKOSOWO-RUMOWYM


Na około 18 sztuk

Na ciasto:
250 g mąki (użyłam pszennej, ale jakbym miała pod ręką wzięłabym krupczatkę)
125 g margaryny
2 żółtka
4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki śmietany 12%
1 cukier waniliowy
szczypta soli

Na krem:
250g serka mascarpone
200 g śmietany 30%
2 żółtka
3 kopiaste łyżki wiórków kokosowych
3,5 łyżki cukru
4 łyżki ciemnego rumu

orzechy włoskie do przyozdobienia
margaryna i bułka tarta do wysmarowania blachy


Śmietanę 12% mieszamy z kawą. Mąkę przesiewamy, dodajemy posiekaną margarynę, żółtka, cukier waniliowy, sól i śmietanę wymieszaną z kawą. Zagniatamy na elastyczne, jednolite ciasto - zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum 1h.
Śmietanę 30% ubijamy z dodatkiem 1 łyżki cukru. Żółtka ucieramy z pozostałym cukrem na gładką masę. Dodajemy partiami serek mascarpone, wiórki kokosowe oraz rum. Delikatnie wprowadzamy ubitą śmietanę i mieszamy na jednolita masę. Wstawiamy do lodówki.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i partiami rozwałkowujemy niezbyt grubo (maksymalnie na grubość 0,5 cm). Wykrawamy kółka za pomocą dużego kubka. Krążki ciasta umieszczamy w (wysmarowanej margaryną i obsypanej bułką tartą) blasze na muffiny. Pieczemy około 10 minut w temp 200°C na najniższej kratce piekarnika. Koszyczki studzimy a następnie nadziewamy kremem. Jeśli krem nie do końca stężał wstawiamy jeszcze do lodówki. 
Przed podaniem na wierzchu każdego koszyczka układamy połówkę orzecha włoskiego. 


Kawowe koszyczki z kremem kokosowo-rumowym


Kawowe koszyczki z kremem kokosowo-rumowym



SMACZNEGO :-)




Sprawdzone menu na imprezy!



Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...