Zmarznięci i zmęczeni wracamy z pracy, za oknem szaro i mokro. W takie dni nie marzę o niczym innym jak szybki i smaczny posiłek, po którym szybko wrócą mi siły do dalszych zajęć. Oto placki, które można zrobić z pozostałych z wcześniejszego posiłku ziemniaków i szpinaku. Składniki miesza się momentalnie i zanim się obejrzymy zjemy pyszny, sycący posiłek :-)
PLACKI ZIEMNIACZANO-SZPINAKOWE
450g mrożonego szpinaku
4 ziemniaki średniej wielkości
cebula
10 dkg startego ostrego żółtego sera (np. cheddar)
2 łyżki mąki
szczypta gałki muszkatołowej
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
olej do smażenia
Szpinak rozmrozić i odsączyć, obrane ziemniaki ugotować i gorące dokładnie rozgnieść widelcem. Cebulę i czosnek bardzo drobno posiekać i podsmażyć. Dodać szpinak, ziemniaki, starty ser, gałkę muszkatołową, sól i pieprz - wymieszać. Z powstałej masy formować niewielkie placki, obtaczać w mące i smażyć na gorącym tłuszczu z obu stron do zarumienienia. Można polewać sosem śmietanowym.
Placki ziemniaczano-szpinakowe |
SMACZNEGO :-)
takich jeszcze nie jadłam ani nie robiłam :) osobiście uwielbiam placuszki z pietruszki i marchewki z jogurtem naturalnym..mniam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
Szana!
Ja za to nie robiłam z pietruszki i marchewki ;-)
Usuńno super placki. :)
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj te placki, są znakomite. Uwielbiam twoje przepisy:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały. Mam nadzieję, że kolejne przepisy również wywołają taki entuzjazm ;-) Pozdrawiam :-)
Usuń