23 lutego 2016

Surówka z sałaty rzymskiej

Na 4 porcje:
   2 mini sałaty rzymskie
   1 duży pomidor
   1 średnia marchew
   gruby szczypior (5-6 łodyżek)
   ok 6 cm pora (jasna część)

   1 łyżka octu winnego
   3 łyżki oliwy
   1/2 łyżki musztardy
   pieprz ziołowy
   sól
   inne ulubione zioła

Warzywa myjemy i osuszamy. Sałatę rzymską drobno kroimy, marchew obieramy i ścieramy na tarce jarzynowej (duże oczka), pomidora kroimy w niedużą kostkę, szczypior drobno siekamy - wszystko razem mieszamy w misce.
Pora cienko kroimy w prążki i przelewamy wrzątkiem (pozostawiamy na sitku do obcieknięcia).
W szklance mieszamy: ocet winny, oliwę, musztardę i przyprawy.
Do miski ze składnikami surówki dodajemy pora, mieszamy.
Dressingiem polewamy bezpośrednio przed podaniem i ponownie mieszamy.

Surówka z sałaty rzymskiej


SMACZNEGO :-)


21 lutego 2016

Sernik tradycyjny

Kolejny zaległy świąteczny przepis. Znalazłam go u Ilony, gdy okazało się że przepis mamy niestety nie został przeze mnie spisany. W ostatniej chwili musiałam szukać ratunku i przepis Ilony świetnie się w tej sytuacji sprawdził :-)

Sernik tradycyjny

SERNIK TRADYCYJNY

Składniki na blachę 25 x 35

Na spód:
   1,5 szklanki mąki pszennej
   1 łyżeczka proszku do pieczenia
   2 żółtka
   1 łyżka śmietany 18%
   1 cukier wanilinowy (16g)
   szczypta soli

Masa serowa:
   1,5 kg  sera twarogowego półtłustego (u mnie 1 kg President i 0,5 kg Garwolińskiego)
   250g margaryny (o temp. pokojowej)
   2 szklanki cukru pudru
   1 opakowanie budyniu śmietankowego (nie słodzonego)
   1 kopiasta łyżka kaszy manny błyskawicznej
   9 żółtek
   9 białek
   szczypta soli
   100 g rodzynek

masło do posmarowania blachy



Wszystkie składniki potrzebne do wykonania spodu sernika mieszamy, zagniatamy do momentu połączenia się, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki (na minimum 1 godzinę).

W dużym naczyniu (miska, garnek) ucieramy margarynę stopniowo dodając cukier puder - miksujemy do uzyskania puszystej masy. Dalej ucierając dodajemy po jednym żółtku, po czym stopniowo dodajemy ser twarogowy. Po wmieszaniu całego sera dodajemy budyń wraz z kaszą manną.

Ciasto na spód sernika wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy na grubość max 0,5 cm. Blachę  smarujemy dokładnie masłem i wykładamy ją rozwałkowanym ciastem (ja wykładałam tylko spód bez brzegów i trochę ciasta mi zostało więc je zamroziłam). Ciasto nakłuwamy widelcem i podpiekamy przez około 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Wierzch ma być lekko zarumieniony. Wyjmujemy i lekko studzimy.

Rodzynki namaczamy w gorącej wodzie. Po około 10 minutach odcedzamy i odstawiamy.

Białka wraz z solą ubijamy na sztywną pianę i i delikatnie łączymy z masą serową (za pomocą łyżki). Dodajemy rodzynki i jeszcze raz delikatnie mieszamy.

Masę serową wykładamy na przestudzony spód i wyrównujemy powierzchnię łyżką. Ciasto powinno wypełniać blachę po brzegi.

Pieczemy przez 70 minut w temperaturze 180 stopni. Jeśli wierzch sernika zbyt szybko zbyt szybko się przyrumieni przykryj go folią aluminiową.

Wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim sernik na kolejne 15 minut. Po tym czasie otwieramy drzwiczki piekarnika, pozostawiając w nim sernik na dalsze 20 minut. W ten sposób unikniemy szybkiego opadnięcia i popękania wierzchu ciasta.

Wyjmujemy sernik z piekarnika i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.


Sernik tradycyjny

SMACZNEGO :-)


20 lutego 2016

Makowiec II

Korzystając z kilku wolnych dni nadrabiam trochę zaległości blogowych. Ten przepis czekał na publikację od Bożego Narodzenia. No na czasie to ja nie jestem, ale myślę że przed Wielkanocą też może się przydać. Tak więc czytajcie i korzystajcie, bo ciasto wyszło naprawdę smakowite i długo utrzymało świeżość :-)

Makowiec II

MAKOWIEC II

Na ciasto:
   40g drożdży
   100g cukru
   1 szklanka mleka
   2 żółtka
   1 białko
   500g mąki krupczatki
   100g rozpuszczonego masła

Na masę makową:
   550 g masy makowej (u mnie Bakalland)
   2 garści rodzynek
   1 garść orzechów laskowych
   50g skórki pomarańczowej
   3 łyżki cukru
   2 łyżki kaszy manny
   1 roztrzepane jajo

Drożdże kruszymy, dodajemy jedną łyżkę cukru i zalewamy ciepłym mlekiem (ale nie gorącym). Mieszamy dodając 100g mąki i odstawiamy w ciepłe miejsce aby drożdże ruszyły.
Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy wyrośnięte drożdże i resztę mąki wraz z rozpuszczonym masłem. Wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto - przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Rodzynki zalewamy gorącą wodą i po 5-10 minutach odcedzamy. Orzechy drobno siekamy. Wszystkie składniki masy łączymy ze sobą. Odstawiamy.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy - najlepiej w prostokąt :-) Na każdy z placków wykładamy masę makową i równomiernie ją rozsmarowujemy. Posmarowane masą ciasto zwijamy w rulon, przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. Przed pieczeniem smarujemy wierzch ciasta roztrzepanym białkiem.
Pieczemy około 40 minut w temperaturze 200 stopni.

Makowiec II


SMACZNEGO :-)


PS. Dziś mija równo dwa lata odkąd zaczęłam biegać :-) Wiele się zmieniło w tym czasie, bardzo wiele. W ciągu ostatniego roku udało mi się utrzymać uzyskaną wagę i wzmocnić kondycję. Zaczęłam brać udział w biegach ulicznych - głównie 5 i 10 kilometrowych. Końcówka zeszłego roku przyniosła mi niestety kontuzję. Wracam jednak powoli na biegowe ścieżki, a na październik zapisałam się nawet na 30 km bieg górski. Do tego czasu mam nadzieję również przebiec jakiś półmaraton. Pamiętajcie - nie siedźcie, ruszajcie się! Wtedy i humor lepszy i zjeść można więcej ;-)









17 lutego 2016

Muffiny żytnio-kukurydziane z agrestem

Mam lekkie zaległości. Kilka przepisów czeka na publikację już od świąt, a ja ciągle nie mogę się za nie zabrać. I wciąż dochodzi coś nowego. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku dni choć trochę nadrobię braki.
Dziś zapraszam na muffiny, które dzięki temu iż nie zawierają tłuszczu stają się zdrową przekąską zarówno na podwieczorek jak i drugie śniadanie. Polecam serdecznie bo są bardzo smaczne, lekkie i puszyste :-)

Muffiny żytnio-kukurydziane z agrestem

 MUFFINY ŻYTNIO-KUKURYDZIANE Z AGRESTEM

Składniki na 12 - 14 sztuk:

   1 szklanka mąki żytniej razowej
   1 szklana mąki kukurydzianej
   1 płaska łyżeczka soli 
   3/4 szklanki cukru demerara
   2 łyżeczki proszku do pieczenia 
   1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 
   2 jaja
   1 szklanka mleka
   1/2 szklanki musu jabłkowego
   2 łyżki soku z cytryny
   2 garści płatków migdałowych
   ok 300 g agrestu (może być mrożony) 

W miseczce mieszamy suche składniki, mąki, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól, cukier.
W drugiej większej misce miksujemy jaja z mlekiem i musem jabłkowym. Stopniowo dodajemy mieszankę suchych składników (cały czas miksując). Po połączeniu się składników dodajemy sok z cytryny, płatki migdałowe i agrest (rozmrożony). Mieszamy przy pomocy łyżki.
Foremki do muffinek wykładamy papilotkami do których wykładamy przygotowane ciasto. Wierzch możemy posypać niewielką ilością grubego cukru.
Pieczemy około 20 minut w temperaturze 220 stopni. Przed podaniem studzimy.

Muffiny żytnio-kukurydziane z agrestem



SMACZNEGO :-)



26 stycznia 2016

Sałatka z tuńczyka i ryżu

1 puszka tuńczyka w sosie własnym
1 torebka ryżu (100 g)
3 jaja na ugotowane twardo
10 małych ogórków konserwowych z chili (lub dwa zwykłe)
1 puszka kukurydzy konserwowej
1 puszka groszku konserwowego
szczypiorek
4 łyżki majonezu

Ryż gotujemy wg przepisu z opakowania na sypko, studzimy. Tuńczyka odsączamy i rozdrabniamy. Kukurydzę i groszek odsączamy. Jaja ugotowane na twardo obieramy i wraz z korniszonami drobno siekamy. Szczypiorem myjemy, osuszamy i drobno siekamy. Wszystkie składniki łączymy i mieszamy.

Sałatka z tuńczyka i ryżu

Sałatka z tuńczyka i ryżu


SMACZNEGO :-)

3 stycznia 2016

Kotlety z cieciorki

Ten przepis znalazłam u Beaty. Oczywiście nastąpiła lekka modyfikacja składników, niemniej kotlety są ekspresowe w wykonaniu i świetne w smaku. Mocno się powstrzymywałam, żeby nie schrupać wszystkich na raz ;-)

KOTLETY Z CIECIORKI

1 puszka cieciorki konserwowej (240 g netto)
3 szalotki
1/2 pęczka natki pietruszki
1 ząbek czosnku
sól himalajska
papryka słodka
4 łyżki bułki tartej
1 jajo
kaszka kukurydziana do panierowania
olej do smażenia

Cieciorkę wraz z zalewą przekładamy do niedużego garnka, podgrzewamy przez około 5 minut od czasu do czasu mieszając. Odcedzamy i odstawiamy do przestygnięcia. Przestudzoną cieciorkę blendujemy na gładką masę (jeśli masa jest zbyt sucha dodajemy odrobinę wody z gotowania).
Szalotkę drobno siekamy i szklimy na niewielkiej ilości oleju - dorzucamy do cieciorki. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i paprykę. Chwilę razem blendujemy.
Wsypujemy bułkę tartą i wbijamy jajko - mieszamy (można dłonią). Jeśli masa na kotlety wyszła zbyt rzadka dodajemy trochę bułki tartej.
Formujemy nieduże kotleciki, obtaczamy je w kaszce kukurydzianej i smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoto.
Podajemy na ciepło bądź zimno.

P.S. Bezpośrednio po usmażeniu panierka wydaje się może nazbyt chrupiąca, ale na drugi dzień jest już idealna.

Kotlety z cieciorki

Kotlety z cieciorki



SMACZNEGO :-)


27 grudnia 2015

Bezglutenowe ciasteczka orzechowe

Te pyszne ciasteczka wykonałam na bazie przepisu Joasi. Zmieniłam trochę proporcje i składniki, ale i tak wszystko wyszło super. Ciasteczka są mega kruche, dlatego należy z nimi ostrożnie postępować zwłaszcza przed wystudzeniem. Oczywiście są szybkie w wykonaniu, więc nie trzeba być tytanem wypieków aby je uczynić - wystarczy Ci na to 20-30 minut i już będzie można wcinać te pyszności.


BEZGLUTENOWE CIASTECZKA ORZECHOWE

Na około 24 sztuki:
   300 g masła orzechowego Primavica (bez dodatku soli i cukru)
   3/4 szklanki cukru trzcinowego Demerara
   1 jajo
   szczypta soli  himalajskiej

Wszystkie składniki miksujemy do momentu uzyskania konsystencji mokrego piasku. Następnie wyrabiamy ciasto dłonią do całkowitego połączenia się. Formujemy kulki o średnicy około 2,5 cm i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko spłaszczamy dłonią, wykonujemy wzorek przy pomocy widelca. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 7-10 minut. Studzimy na kratce.

Bezglutenowe ciasteczka orzechowe

Bezglutenowe ciasteczka orzechowe


SMACZNEGO :-)

Świąteczne słodkości! 2015


9 grudnia 2015

Pikantny gulasz wieprzowy



Na 4 porcje:
   500 g mięsa wieprzowego
   250 g pieczarek
   1 papryka czerwona
   1 duży pomidor
   1 papryczka piri piri (może być ze słoika)
   5 szalotek
   200 ml rosołu
   2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
   2 łyżki maki pszennej
   1 łyżka oleju
   pieprz z kolendrą
   sól morska
   3 listki laurowe
   3 ziarna ziela angielskiego
   czosnek niedźwiedzi
   lubczyk
   cząber
   kmin rzymski
   tymianek

Mięso myjemy, osuszamy, usuwamy nadmiar tłuszczu i kroimy na nieduże kawałki. Szalotki obieramy i kroimy w cienkie krążki. Pieczarki oraz papryki myjemy i drobno siekamy. Pomidora parzymy, obieramy ze skóry i siekamy. 
Mięso oprószamy solą, mąką i podsmażamy na łyżce oleju, tak aby z każdej strony zrobiło się jasne. Zdejmujemy z rondla. Na tłuszczu z obsmażania mięsa podsmażamy pieczarki (również soląc) - od czasu do czasu mieszamy. Gdy woda z pieczarek odparuje dodajemy posiekane szalotki i smażymy do zeszklenia się cebuli. Następnie dodajemy papryki i pomidora, chwilę razem dusimy. Na końcu dodajemy obsmażone wcześniej mięso, rosół i koncentrat pomidorowy. Doprawiamy ziołami, mieszamy i dusimy pod przykryciem na małym ogniu przez około 40 minut.
Podajemy z kaszami.

Pikantny gulasz wieprzowy

SMACZNEGO :-) 


7 grudnia 2015

Surówka z marchewki i białej rzodkwi



Na dwie porcje:
   1 średnia marchew
   taka sama ilość białej rzodkwi
   2 liście sałaty lodowej
   1/2 szklanki kukurydzy konserwowej (odsączona)

Na sos:
   1,5 łyżki oliwy z oliwek
   1 łyżeczka śmietany 12%
   1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
   zioła do sałatki
   pieprz czarny, sól (opcja)

Marchew i rzodkiew myjemy, obieramy, a następnie ścieramy na tarce jarzynowej. Dodajemy drobno posiekane liście sałaty i kukurydzę.
Wszystkie składniki sosu dokładnie mieszamy (ewentualnie doprawiamy solą i czarnym pieprzem). Surówkę polewamy sosem bezpośrednio przed podaniem, mieszamy aby składniki się połączyły.

Surówka z marchewki i białej rzodkwi


SMACZNEGO :-)



Proste surówki - jesień 2015
Jesień pełna warzyw


25 listopada 2015

Placki z cukinii

Dziś mocno zaległy przepis... Na publikację czeka ponad miesiąc i sama chętnie znów zjadłabym takie placuszki. Może jeszcze gdzieś uda się dorwać cukinię :-)
Listopad mija mi pod znakiem przestawiania i ustawiania mebli oraz ciągłego pucowania. Powoli mam już dość, ale na szczęście zbliżam się do końca. Punktem kulminacyjnym będzie szurum-burum w kuchni.
Przybywa również przepisów do publikacji więc bądźcie czujni ;-)

PLACKI Z CUKINII


Placki z cukinii

1 średnia cukinia
2 jaja
4 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
sól himalajska
pieprz czarny (dużo)
2 plasterki żółtego sera
czosnek niedźwiedzi
olej do smażenia

Cukinię myjemy, obieramy, wykrawamy pestki i ścieramy na tarce jarzynowej (duże oczka). Żółty ser ścieramy na małych oczkach.
Jajka miksujemy, dodajemy mąkę, sól, pieprz i czosnek niedźwiedzi. Do ciasta dodajemy startą cukinię oraz żółty ser – mieszamy delikatnie przy pomocy łyżki.
Smażymy nieduże placuszki do zrumienienia.


SMACZNEGO :-)


W listopadzie udało się też pobiegać. Co prawda złapałam lekką kontuzję nogi i aktualnie daję jej odpocząć, ale 11.11 nie mogłam nie wziąć udziału w Biegu Niepodległości. Atmosfera była genialna i sam bieg zaliczam do bardzo udanych!

Peggi w kuchni


 

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...